Internety wróciły!
To był jakiś koszmar - w sensie nie brak Internetów jako takich, ile brak możliwości postowania! Tyle pięknych świątecznych obrazków i gifów miałam przygotowanych i wszystko poszło się jebać hahahah Trudno, poczeka do przyszłego roku.
Cieszę się bardzo z powrotu do siedliska nienawiści, memów z kotami oraz możliwości zakupów on-line.
Zima wróciła i Momo śpi ile wlezie, zagęścił się na maksa i jest misiem cocolino.
Pozdrawiam
Jednorożek Zmartwychwstały
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz