wtorek, 29 lipca 2014

Wąs prześladowczyni

Dziś ewidentnie jestem Jednorożkiem umęczą pod kocim piłatem... 
Mojemu ludzkiemu Chłopakowi powierzono kotkę Wąsa, podczas gdy jego właściciele bujali się na wakacjach, mając gdzieś cierpienie młodego wąsacza. Ja jako zacny Jednorożek zawsze zabierałam Moma na wakacje, ale nie każdy jest jednorożkiem (to pocisnęłam właścicielom). 
Wąs przez pierwsze dwa tygodnie nienawidziła rodzaj ludzi życząc mu rychłej zagłady, a jedyne co akceptowała, w tak tragicznym położeniu jakim się znalazła, to jej ulubione kiełbaski z Rossmana. W trzecim tygodniu jej włochate czarne serce zabiło mocniej, zdała sobie sprawę, że uwolniona od swojego dawnego życia może zacząć wszystko odnowa. 
I tak zakochała się w mym ludzkim Chłopaku, snując już dalekosiężne plany ich wspólnego pozbawionego jakichkolwiek ograniczeń życia. Jedyne co stało na przeszkodzie kociej sielance to ja - przemoc fizyczna, nękanie psychiczne a nade wszystko wymiałczywane obelgi i przekleństwa, to tylko początek kociej wendety. Wąs jak każda szanując się kobieta przyaktorzyła, gdy w niedzielny poranek leżała niby to nieżywa w kuchni obok z rzuconego przez siebie noża kuchennego i piersiówki. Niestety Wąs nie przewidziała, że piersiówka była pusta i nikt nie kupił jej próby samobójczej. Regularne burdy jakie urządzała w kuchni aby tylko wybawić ludzkiego Chłopaka z pokoju, gdzie siedział ze mną, okazały się aż nadto skuteczne. Wąs była blisko triumfu. Nie pozostało mi nic innego jak zasiać w jej sercu ziarno niepokoju tyczące się jej bajecznego związku... 
- "Wąsie najdroższy, jutro wracasz do domu!" 
- "Miauu???" odparła zaniepokojona.
- "Ale wiesz jak to jest ze związkami na odległość, z początku będzie Cię odwiedzać, ale z czasem więzy się rozluźnią a ty przytyjesz..."
- "Miauuu miauuuuuu" zaprzeczała usilnie.
 
Tak Wąsie, życie dało ci cytryny, ale nie umiesz obsługiwać sokowirówki. Co nie zmienia faktu, że spałam dziś z 4h....

Poniżej ojciec Wąsa w chwili kiedy dowiedział się o odwołanej ceremonii... HAHAHAHHAHA


 Pozdrawiam
Jednorożek Intrygant


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz