wtorek, 21 października 2014

Marnuje życie w Internetach

Życie zmarnować jakoś trzeba, u mnie padło na Internety. I tak, marnuje swój czas i siły witalne na prowadzenie niskich lotów blogaska oraz ambitnej, bądź co bądź, strony fejzbuczkowej z ładnymi fotkami, ale o anemicznej popularności.
W niedzielę zadebiutowała nowa śmiechowa strona na fb o żenująco niskim poziomie humoru.

Jeśli przyjdzie mi umrzeć za młodu to dziedzictwo pozostawię po sobie przednie.


Pozdrawiam
Jednorożek Król Internetów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz